W Detroit, w opuszczonych zakładach przemysłowych stoi ciężarówka. Dwoje mężczyzn rozmawia o tym, że ciężarówka jest czysta i musi w niej być fortuna, jest pełna pudeł papierosów. Tak jakby mieli nie zbyt czyste intencje. Nie zwracają uwagi, na trzeciego, młodego mężczyznę siedzącego wśród pudeł, gdzieś w głębi przyczepy. Ten zaczyna się niecierpliwić, chce szybko skończyć, cokolwiek pozostała dwójka robi. To on sprzedaje im ładunek, zachwalając towar. Mówi, że nie jest z Detroit i nie zna tu nikogo, więc chce załatwić interes z nimi. Pieniądze przechodzą w końcu z ręki do ręki, ale jest ich za mało. Kłótnie o pozostałą część pieniędzy przerywa przejeżdżający patrol policji. Po krótkiej rozmowie ze stróżami prawa, ciężarówka zaczyna uciekać – jeden z mężczyzn wsiadł wcześniej do kabiny. Po długiej pogoni ciężarówka zostaje unieruchomiona, a sprzedawca złapany. Nie będzie miał jednak postawionych żadnych zarzutów, to policjant i jego tajna akcja.