Czyli kiedy gonią to się ucieka.
Na początku lat 80, z więzienia stanowego w Jolit w Stanie Ilinoii zostaje zwolniony warunkowo Jake Blues (John Belush). Odsiedział trzy z pięciu lat za napad rabunkowy. Przed bramą czeka na niego jego brat Elwood (Dan Aykroyd). Jakowi nie podoba się to że przyjechał po niego pochodzącym z demobilu samochodem… policyjnym. Po krótkiej demonstracji możliwości nowego Bluesmobile zmienia jednak zdanie. Chłopaki jadą odwiedzić sierociniec w którym się wychowali. Zakonnica (Kathleen Freeman) która go prowadzi ma złe wieści, albo zapłaci 5000 dolarów podatków w ciągu 11 dni, albo sierociniec zostanie zamknięty.