Czyli pewnych słów lepiej nie wymawiać.
Młoda dziewczyna – Sarah (Jennifer Connelly) ćwiczy w plenerze rolę do jakiegoś przedstawiania. Jest tak tym podekscytowana, że traci rachubę czasu i spóźnia się z powrotem do domu. Dostaje za to niezłą burę od macochy – rodzice Sarah mieli wyjść, a dziewczyna miała przypilnować swojego młodszego brata Toby'ego. Nastolatce wybitnie nie podoba się rola niańki – cóż to byłaby za nastolatka, jak by nie była zbuntowana.