Czyli lubię kosmos, tu jest cicho.
W kosmosie czai się wiele niebezpieczeństw, aby ratować ich ofiary, przestrzeń przemierzają medyczne statki ratunkowe. Kiedy tylko otrzymają sygnał, ruszają do akcji. Jednym z takich statków jest ten oznaczony numerem 229, czyli „Słowik”. Załoga jest spokojna, zajmuje się swoimi sprawami, a czas na pokładzie biegnie nieśpiesznie. Służba trwa czasami wiele miesięcy, w których czasie nic się nie dzieje, innymi słowy jest to nuda praca. Przerywane jest to chwilami ciężkiej, nerwowej pracy. „Słowik” właśnie odebrał sygnał SOS.