Peter (Robin Williams) ogląda występ swojej córki na szkolnym przedstawieniu Piotrusia Pana. Młoda gra bardzo dobrze, jej mama jest nią zachwycona, Banningowi przeszkadza telefon komórkowy. Pomimo trwającego występu, odbiera go i mówi rozmówcy, że jutro wylatuje z rodziną do Londynu. Obiecuje rozmówcy, że spotkają się rano. Nie podoba się to jego synowi, miał być z nim na meczu. Spotkanie ma być więc krótkie, aby Peter zdążył na tak ważne dla jego syna wydarzenie. Na meczu jednak się nie pojawia, przyjeżdża, ale po jego zakończeniu.