Czyli: nic złego nie ma na tej ziemi, może tylko w niektórych ludziach.
Grupa mężczyzn próbuje zabić Emmetta (Scott Glenn), pomimo że zaskakują go we śnie, ten bez większych problemów kładzie wszystkich napastników trupem i wyrusza w podróż. Po drodze, na pustyni znajduje nieprzytomnego człowieka, nie ma on butów i wierzchniego ubrania, jest tylko w bieliźnie. W pobliżu nie ma konia, nie wiadomo skąd się ów człowiek wziął, ani kim jest. Emmett daje nieszczęśnikowi wody. Dwoje mężczyzn łączy to, że jednego i drugiego próbowano ostatnio napaść. Razem ruszają do pobliskiej osady.